Strumienica - Jej Wady i zalety

Co myślicie o Strumienicy? Proponuje mi tutaj Sonic Strume Michaela ale co mi ona da? Wytne kata, wstawie strume no i co dalej?Co mi sie poprawi oprócz tego żeauto bedzie troche głośniej chodzić i troche bardziej żwawe?Co wy na to? Znalazłem straszną opowieść o Strumienicach [link widoczny dla zalogowanych]
PAnowie jestem zszokowany. I co teraz z moją strumą?

Nostra ja ci nie proponuje tylko mowie ze jak bedziesz zakladal strumienice to zaluz markowo a nie z alegro za 40zł.Co do strumienic tez ci mowilem ze zdania sa podzielone a o cofnieciu spalin przes trumienice i zniszczeniu silnika tez slyszalem.Najbezpieczniejszym sposobem na odetkanie wydechu jest wyciecie kata i wstawienie zwyklej rury.Oczywiscie tylni tłumik tez trzeba zmienic bo przy seryjnym niema sensu nic robic.Aha i nie nastawiaj sie na ajkies przyrosty mocy bo to sciema.Napewno autko bedzie sie lepiej troche zbieralo(caly czas mowie o wstawieniu rury zamiast kata i innym tlumiku koncowym) i bedzie mialo ladniejszy dzwiek ale to wszystko.Bajki o przyrostach wzgledem 5 koni wiecej itp wsadz miedzy baki bo to nie prawda

Tańszym kosztem dla osób chcących aby dźwięk wydawany przez ich samochód był szlachetniejszy, będzie montaż samego tłumika końcowego. Przyrost mocy w granicach 1-3% nie będzie zbytnio wyczuwalny, ale pomruk spod tylnego zderzaka będzie sugerował zwiększoną moc silnika. Również w tym przypadku warto zainwestować w markowe wyroby, ze względu na ich większą wytrzymałość w porównaniu do tanich podróbek

Ja proponowal bym ci zrobic tak jak ja zrobilem czyli zostawic kata(umnie i tak byl wydmuchany i pusty wiec bez sensu wkladac rure)i wsadzic tylko sam tlumik koncowy z regulacja glosnosci.Wtedy autko lepiej sie zbiera i masz pelna regulacje dzwieku od seri do calkowitego przelotu.Co najwazniejsze to jest na 100% bezpieczne

Druga opcja takze bezpieczna to calkowity przelot czyli wywalenie kata wstawienie rury i na koniec tłumi sportowy z regulacja glosnosci.Napewno bedzie glosniej ale autko bedzie lepiej sie zbieralo

Trzecia opcja moim zdaniem bez sensu to wywalenie kata wstawienie rury i zostawienie tylego tłumika orginalnego.Kolega ma cytryne 1,1 wlasnie tak zrobil i roznicy poza glosniejszym wydechem niema zadnej.

Sam czailem sie na wydech pol roku i duzo sie naczytalem.Zalezalo mi aby wszystko bylo w 100% bezpieczne dla silnika no i liczyl sie dzwiek.Osiagli byly na ostatnim miejscu oczwiscie osiagi pozytywne bo w przypadku negatywnych nie zalozym bym tłumika

Decyzja nalezy do ciebie.Sam musisz iedziec czego oczekujesz na czym ci zalezy.

o mamuśka!!! to jak mi teraz gofer tak wyje to co to bedzie jutro jak bedzie juz strumka??? Mr. Green

Sonic słuchaj ja mam sonde przed i za katem czy nie zwariuje mi komputer? Jak jest u ciebie? zdycha coś?

nostra
wiesz ze ja tez przerabialem caly wydech.

np. w moim przypadku kolo polecl mi zamiast kata-struma zamiast srodkowego-struma a tylni dalem przelot.

wiem ze dla silnika 1.8 G60 - taki jak w corrado mozesz dac na calosc tylko rure a koncowy sportowy przelot.

najlepiej przejechac sie do kogos kto robi wydechy i je zaklada - ja bynajmniej tak zrobilem i jak narazie wszystko gra i nic sie nie dzieje ( mimo tego ze w miare tanio mnie to wyszlo).

jak chcesz to w ostrowie mozemy podjechac do kolesie ktory produkuje i zaklada wydechy (a przy okazji u niego pracuje moj dobry znajomy, wiec raczej by mnie nie wyrolowal)...

pod wzgledem kupna z allegro to odpada.

umnie snoda jest zaraz za kolektorem tylko wiec nic sie nie dzieje.Ale jak masz za katem sonde to niewiem jak to bedzie wygladało

JAyo musimy sie spotkac w tym tygodniu i sie zobaczy jak to wygląda ze mną i strumąw moim aucie bo nie chce byc pozniej niezadowolony. Stawiam na jakość wykonania i na to zeby mi to spelnialo zadanie a nie zaszkodzilo mojemu silnikowi.

Sonic zobacze co powie mechanik ten od JAyo:)

strumienica sprawdza sie dopiero w pojemosciach od okolo 2.0l

struma na bank nie zaszkodzi jak masz sonde zaraz za kolektorem Wink

jezeli jest sonda za katem to juz moga pojawic sie pewne problemy a mianowicie strumienica to jest zwezka (venturiego - poprawcie jezeli zle napisalem) ma za zadanie przyspieszyc wylot spalin z ukladu wydechowego i jezeli sonde bedziemy mieli za strumienica to spaliny beda przeplywaly szybciej a co za tym idzie sonda nie bedzie miala prawidlowych warunkow pracy i komp bedzie glpial czasami mniej czasami bardziej ale bedzie Wink

w krytycznych przypadkach co kilka miesiecy bedzie padala sonda ....

Matus a kto powiedzial ze struma sie sprawdza w silnikach powyzej 2.0 ???? gdzie zes to wyczytal ??

OpTo napisał:

struma na bank nie zaszkodzi jak masz sonde zaraz za kolektorem Wink

jezeli jest sonda za katem to juz moga pojawic sie pewne problemy a mianowicie strumienica to jest zwezka (venturiego - poprawcie jezeli zle napisalem) ma za zadanie przyspieszyc wylot spalin z ukladu wydechowego i jezeli sonde bedziemy mieli za strumienica to spaliny beda przeplywaly szybciej a co za tym idzie sonda nie bedzie miala prawidlowych warunkow pracy i komp bedzie glpial czasami mniej czasami bardziej ale bedzie Wink

w krytycznych przypadkach co kilka miesiecy bedzie padala sonda ....

Matus a kto powiedzial ze struma sie sprawdza w silnikach powyzej 2.0 ???? gdzie zes to wyczytal ??

Ja osobiscie tak powiedzialem wiem z doswiadczenia mozna tak powiedziec specijalizuje sie w tej dziedzinie na codznien mam do czynienia z silnikami ktore skladam, pozatym nie raz sie o to podpytalem profesjonaliskow z tej dziedziny np: pewien Pan z Bydgoszczy
mnie w tym uswiadomil co i kiedy ma sęs....

zalezy o czym piszemy o "prawdziwej" strumienicy (koszt takiej od 250zl) czy o takiej "ala" strumienicy ( allegro 50zl) łuskowe strumienice niszcza silnik (gazy zwrotne)

mniejszy silnik nie jest w stanie w pelni wykozystac "prawdziwa" strumienice , nie musze chyba pisac o zasadzie dzialania i na czym to ma polegac, wspomne tylko ze zakladajac strume nalezaloby zwiekszyc srednice rur wydechu oraz wczesniej zalozyc sportowy kolektor

wstepnie- kolektor powyzej 1000 zl struma powyzej 250zl koncowy wydech od 250zl +robocizna i ewentualne koszty rury wiekszej srednicy
(odpowienio zwiekszone do poj. silnika) wtedy taka modyfikacja ma sęs
ale z tuningiem mechanicznym silnika jest jak z puzlami kazdy element jest polaczony i ciagnie za soba wszystko wiec zeby byl tego efekt i poczuc moc to mozna by bylo "wyostrzyc" krzywki na wałkach wyprzedzic kat zaplonu odchudzic kolo zamachowe zajac sie glowica i wymienic pompe paliwa na wydajniejsza mozna by bylo tak jeszcze bez konca wymieniac a wtedy latwo sie zorietowac ze latwiej kupic auto z wiekszym silnikiem :-)

	Matus napisał:
	strumienica sprawdza sie dopiero w pojemosciach od okolo 2.0l

niezawsze ja przy 1.4 mialem i szystko ok bylo Smile

) i calkiem calkiem chodzila:))

ajax napisał:

	Matus napisał:
	strumienica sprawdza sie dopiero w pojemosciach od okolo 2.0l

niezawsze ja przy 1.4 mialem i szystko ok bylo Smile

) i calkiem calkiem chodzila:))

zalezy tez ile tys. przeleciales na tej strumie, a jaka to byla strumienica?

Panowie pora ożywić temat ponieważ chce na siłe wywalić katalizator. A mianowicie, kiedyś jadąc samochodem wypadła mi sonda lambda ta druga już za katalizatorem i zrobiłem około 20 km z wiszącą sobie na kabelku tą drugą właśnie sondą. Nic nie zgupiało. Ani komputer ani nic, odpalał samochód normalnie. Chce wyciąć ten cholerny katalizator bo czuje, że on naprawde mi przeszkadza noo ;/ . Wycinać to paskudztwo pomimo tego że sonda sobie fruwała w powietrzu?? Przecież równie dobrze jest wypiąć ją z kostki i zostawic w wydechu :( Poradzcie mi prosze no :( JA nie chce kata :( Moge wstawić nawet rurke zamiast kata bo strumienice wolałbym jakąś hm lepszą np. Michaela. Co wy na to ?

moim zdaniem wytnij kata i zrob przelot bez strumy Wink

ewentualnie jakis srodkowy dobrac Wink

ja u siebie zamiast kata mam srodkowy od 323i i jest pieknie. Ciagnie lepiej a wydech jednoczesnie nie meczy Wink

pozdr!!

a tak gada ;D [link widoczny dla zalogowanych]

Wytnij kata, zamiast srodkowego tlumika daj przelotowke od 125p Very Happy

Srodkowy w moim modelu wogole nie istnieje mam tylko tylni i kata i teraz tak. Miedzy kolektorem a katem jest sonda , potem za katem tez jest sonda. Podobno mozna zalozyc modulator ktory imituje prawidłową prace sondy (tej za katem) ale ciekawe ile to kosztiert. Nie bedzie kata i h... bo ja nie chce i zamiast strumy wstawie rurke. Moze kiedys jak przybedzie kasy kupie sobie porzadna strumienice. Smile

Dziekuje za info chłopaki. Pozdrawiam Smile

A moze kup strumiennice imitujaca kata ?? Widzialem takowe na allegro Smile

Poszperaj troszku Smile

to jest normalna struma tylko w obudowie od kata Wink

	nostradamus napisał:
	, kiedyś jadąc samochodem wypadła mi sonda lambda ta druga już za katalizatorem i zrobiłem około 20 km z wiszącą sobie na kabelku tą drugą właśnie sondą. Nic nie zgupiało. Ani komputer ani nic, odpalał samochód normalnie.

Nie zanam sie na francuskich wynalzakach, ale moim zdaniem jesli nie bylo zmiany w tej sytuacji to mozesz miec caly czas tryb awaryjny i nie mogles zauwazyc zmiany. Mozesz miec uszkodzona ta druga sonde lub calkowicie wydmuchany katalizator - czyli obie sondy maja takie same wyniki.
Chyba ktos juz wczesniej pisal, ze druga sonda jest po to, zeby komputer ''wiedzial", ze kat spalnia swoja role, jesli jest inaczej to ustawia sie w tryb awaryjny i dupa. Mozna to latwo sparwdzic, jedz na analizator spalin i bedzie wszystko jasne.

Jeszcze jedno: temperatura spalin przed i za katem jest różna i chyba wlasnie to jest sprawdzane a nie predkosc spalin.

Wlasnie OpTo o tym mowie Wink